środa, 12 września 2012

09/12/2012

Zwariować można z tymi szczepionkami dla dzieci, pilnuję oczywiście, ale nowa pani doktor wyskoczyła mi z doszczepieniem ospy, a stara mówi, że nie, że za wcześnie, a ja sama nie wiem, bo podobno jest epidemia ospy i wszyscy szaleją. Popytam jeszcze, bo od czytania w internecie sama zaraz dostanę wstrząsu anafilaktycznego i tyle będzie.
Za tydzień lecimy do Warszawy, ale mam nowy problem, bo lecimy przez Niemcy i tylko z bagażem podręcznym i boję się, że mi celnicy zabiorą sery, aaaaa co robić, co robić? Będę mówić, że to dla dziecka, może przejdzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz