Na obcasach...
...nie biega się po schodach, ani po chodnikach w Bukareszcie
poniedziałek, 21 maja 2012
05/21/2012
Generalnie rzecz biorąc, jest bałagan. Napiszę coś więcej, jak zapanuje jako taki porządek i znowu będę ogarniać. A dziś chyba chciałabym być gekonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz