Przymierzam się do otwarcia firmy w Rumunii, a moja koleżanka mówi: "Zapomnij o tym, że cokolwiek się zmieniło, a najlepiej obejrzyj sobie "Misia" zanim pójdziesz do urzędu, przypomnisz sobie jak było, a i weź ze sobą czekoladki dla pani z okienka, albo coś." Dobrze, że nie paczkę rajstop...
Za trzy dni Sandra skończy trzy lata, jedziemy na narty, ciekawa jestem czy jej się spodoba, na razie najbardziej podobają jej się gogle.
Wszystkiego dobrego.
Ależ długo Cię nie było!!
OdpowiedzUsuń100 lat dla Sandry, cmoknij Ją ode mnie-;)
Dziękuję, cmoknę! Tak sobie myślę, że jak mnie nie ma to z reguły jest dobrze :) Uściski!
Usuń