czwartek, 6 lutego 2014

02/06/2014

Co zrobić z przyciętym palcem w drzwiach? Jak już troszeczkę przestanie boleć (może być i po dwóch albo trzech dniach), zapukać do zaprzyjaźnionego lekarza dentysty i poprosić żeby najpierw znieczulił palec, a potem malutkim wiertełkiem nawiercił w paznokciu dziurkę, albo dwie. Krew wypłynie (a raczej wytryśnie) ewentualna ropa też, paznokieć przestanie być siny, co prawda zostaną w nim dziurki i zejdzie, ale nie będzie wyglądał jak u nieboszczyka, a to jest niewątpliwa zaleta estetyczna. I proszę mi wierzyć, że wiem co mówię, bo 14 lat temu również przycięłam sobie palec w drzwiach i było tak samo źle jak teraz, trafiłam do chirurga, który nie tylko mnie NIE znieczulił, ale dziurki w paznokciu robił rozgrzaną nad zapalniczką igłą, ściskał mi palec, aż zemdlałam z bólu, a cała krew i tak nie wypłynęła, bo dziurki były za małe; metoda rodem z gestapo, serdecznie pozdrawiam tego pana i mam nadzieję, że kiedyś ktoś mu zrobił taką samą przyjemność.

2 komentarze:

  1. Nie wypłynęła, bo to już stara krew. Taką resekcję powinno zrobić się w ciągu doby po stłuczeniu. No chyba, że rzeczywiście jest tam ropa :( Gdybyś była w Polsce to zajęłabym się tym. Jeśli użyje się odpowiedniego frezu to praktycznie nic nie boli i wcale nie trzeba znieczulać. Poszukaj może podologa u siebie. Może dysponuje frezarką i odpowiednimi frezami. A lekarz to wiesz, chciał Ci pomóc ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę! powinnaś się reklamować z takimi usługami! ;) Poprzednim razem wylądowałam u chirurga w ciągu 48h od zdarzenia i nie wypłynęła, a teraz minęło prawie 5 dni i wszystko wyszło... dlatego wydaje mi się że wtedy zrobił gównianą tą dziurkę, ale wiadomo że chciał pomóc :))))

      Usuń