czwartek, 21 marca 2013

03/21/2013

Za tydzień o tej porze... będzie mi zapewne marzła dupa w Polsce, ale i tak się cieszę, choć u mnie lada dzień zakwitnie magnolia, a ja nie jestem gotowa na powrót zimy, nie. Chyba rozpocznę jakąś terapię już teraz, żeby uniknąć szoku.

Podobno nawet nad Wisłą podali, że w Rumunii mamy radioaktywne mleko, więc moja mama oczywiście  panikuje, a ja nie wiem co o tym myśleć, bo nie wiem ile w tym prawdy. Nie wiem też, czy mogę zaufać temu chłopu, od którego ostatnio kupowałam "prawdziwe" sery, bo czy on je w ogóle na cokolwiek bada? Czy w dzisiejszych czasach istnieje nierakotwórcza żywność? A może to wszystko koncerny farmaceutyczne? Trują nas, żeby potem leczyć? Zagalopowałam się? Czy UFO mnie słyszy? Możecie to sprawdzić?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz